Zuzanna M. Rosin, Tomas Pärt, Matt Low, Dorota Kotowska, Marcin Tobolka, Paweł Szymański, Matt Hiron. 2021, Village modernization may contribute more to farmland bird declines than agricultural intensification. Conservation Letters, 14:e12843, doi.org/10.1111/conl.12843
Utrata różnorodności biologicznej związanej z krajobrazem rolniczym jest jednym z największych problemów dotyczących ochrony przyrody w Europie i wielu innych częściach świata. Badania nad przyczynami tego zjawiska intensywnie prowadzone przez ostatnie dwie - trzy dekady wskazały na dominującą negatywną rolę intensyfikacji gospodarki rolnej i związanej z nią homogenizacji przestrzennej struktury krajobrazu. Wprowadzono wiele praktycznych rozwiązań, m.in. programy rolno-środowiskowe, w celu uczynienia gospodarowania rolnego "przyjaznym" przyrodzie. Jednakże, kosztujące Unię Europejską miliardy euro wdrożenia nie przyniosły oczekiwanych rezultatów: wyniki najnowszych badań donoszą o kontynuacji negatywnych trendów, szczególnie w przypadku populacji ptaków i zapylaczy. Badania dr hab. Zuzanny Rosin i jej polsko-szwedzkiego zespołu rzuciły nowe światło na ten ważny problem, wskazując na kluczową rolę wsi w utrzymaniu znacznej części bioróżnorodności ptaków krajobrazu rolniczego. Zmiany w strukturze zabudowy wiejskiej są równie znaczące, co zmiany obserwowane w otaczającym krajobrazie, i zachodzą równolegle z procesem intensyfikacji rolnictwa, zauważają autorzy. Polska jest "w połowie drogi", podążając za Europą zachodnią, której to obszary rolnicze charakteryzują się wysokim stopniem intensyfikacji rolnictwa i modernizacji wsi (dużym udziałem nowej i wyremontowanej zabudowy). Naukowcy zbadali 104 wsie na obszarze Wielkopolski, dobierając próbę tak, by uzyskać duże zróżnicowanie w stopniu modernizacji wsi i intensyfikacji rolnictwa na otaczających polach, oraz by oddzielić efekt modernizacji wsi od efektu intensyfikacji rolnictwa. Ogólna liczebność ptaków krajobrazu rolniczego, w tym liczebność ptaków gniazdujących w budynkach oraz gatunków związanych z zadrzewieniami, była silnie negatywnie związana z poziomem modernizacji wsi. Zależność ta dotyczyła zarówno zgrupowań ptaków w obrębie zabudowy wiejskiej, jak i na otaczających wsie polach uprawnych. Zatem modernizacja wsi może przyczyniać się nie tylko do redukcji miejsc lęgowych dla ptaków gniazdujących w budynkach (takich, jak wróbel czy dymówka), ale również do utraty zasobów pokarmowych dla całych zgrupowań ptaków wsi i otaczających pól (np. trznadla, potrzeszcza i wielu innych gatunków) - zauważają autorzy. Wiąże się to najprawdopodobniej z zanikaniem starych tradycyjnych gospodarstw rolnych, które są zasobne w pokarm dla wielu gatunków ptaków (np. ziarna związane z obecnością drobiu czy owady rozwijające się w oborach i chlewniach). Na podstawie przeprowadzonych analiz autorzy oszacowali również relatywny udział modernizacji wsi i intensyfikacji rolnictwa w przewidywanym spadku liczebności ptaków. Okazało się, że udział modernizacji wsi w przewidywanym spadku liczebności całej grupy ptaków był większy niż udział intensyfikacji rolnictwa, i to zarówno w środowisku wsi (odpowiednio 88% vs. 12%), jak i na sąsiadujących polach uprawnych (odpowiednio 56% vs. 44%). Wyniki badań dr hab. Rosin przełamują dotychczasowe rozumienie przyczyn spadku bioróżnorodności ptaków na obszarach rolniczych: modernizacja wsi okazuje się być czynnikiem kształtującym bioróżnorodność ptaków równie ważnym jak intensyfikacja rolnictwa. Odkrycie naukowców ma ogromne znaczenie dla praktyki ochrony przyrody obszarów wiejskich w Europie i nie tylko.
Grafika: Makolągwa Carduelis cannabina - jeden z gatunków krajobrazu rolniczego, który może tracić na zmianach w obrębie struktury przestrzennej wsi. Autor zdjęcia: Darek Świtała